Pragnął kobiety, której wcale nie zamierzał pragnąć! To

  • Amira

Pragnął kobiety, której wcale nie zamierzał pragnąć! To

13 August 2022 by Amira

Camryn była dla niego odpowiednią partnerką! Czy uczucie do niej pojawi się z czasem? Może nie pociąga go fizycznie, R S ponieważ przez całe lata myślał o niej jak o młodszej siostrze swojej żony? Ale teraz sytuacja powinna ulec zmianie. Spojrzy na nią w innym świetle. - Też chcę zobaczyć ciocię Camryn! Willow przytuliła Mikeya. - Wiem, kochanie, zobaczysz ją następnym razem. Dzisiaj jest spotkanie tylko dla pań. - Poza tym - wtrąciła Amy, zanurzając łyżkę w pucharku musu truskawkowego - jesteś wielkim szczęściarzem, bo spędzisz popołudnie z tatą, a przecież prawie w ogóle go nie widujemy! - Ale tylko dlatego, że jest wziętym lekarzem. - Lizzie spiorunowała młodszą siostrę wzrokiem. - Tata musi chodzić do pracy, bo nie miałby kto zapłacić za nasz piękny dom! - Synek Willow nie ma taty - zauważyła Amy. - A przecież ma dom. Dlaczego Jamie nie ma taty, Willow? Willow zastanawiała się, co odpowiedzieć, gdy usłyszała, jak Scott wchodzi do jadalni. Świetnie, następna osoba, która w napięciu czekała na jej odpowiedź. Dlaczego tak na nią patrzy? Czyżby wspominał minioną noc? Może uważa, że specjalnie się potknęła, by znaleźć się w jego ramionach? Czy myśli, że zatrudniając ją, popełnił błąd? Miała nadzieję, że nie. Desperacko potrzebowała pieniędzy, a tym samym tej pracy. - Dzień dobry - przywitała się. - Właśnie miałam zabrać Mikeya na górę, by się trochę zdrzemnął po obiedzie. - Ja to zrobię. - Scott przeszedł przez pokój, by wziąć syna, Willow spuściła wzrok, ale gdy ich dłonie zetknęły się na R S chwilę, poczuła, jak przeszywa ją silny dreszcz. Zerknęła na Scotta ukradkiem. Zmarszczył brwi i cofnął się o krok. Ich dziwne zachowanie nie zrobiło na Amy najmniejszego wrażenia. - Cześć, tato, właśnie pytałam Willow, co się stało z tatą Jamiego. Gdzie on jest, Willow? Scott postanowił interweniować. - Nie zadawaj takich osobistych pytań, Amy, wiesz, że to nie wypada. - Przepraszam. - Dziewczynce zrobiło się przykro. - Nie wiedziałam, że to osobiste i że nie wolno pytać o Jamiego - wyznała. - Nic się nie stało - odpowiedziała Willow. - Możesz pytać, o co tylko chcesz. Tata Jamiego zmarł na kilka miesięcy przed jego urodzeniem. W pokoju zapanowało milczenie przerwane dopiero przez Lizzie: - Przepraszam. - Odsunęła na bok niezjedzony mus truskawkowy. - Pójdę umyć zęby. Niemal wybiegła z pokoju. Willow nie rozumiała, co się stało, a coś z pewnością musiało się stać, ponieważ mus truskawkowy był ulubionym deserem Lizzie.

Posted in: Bez kategorii Tagged: zakonnica youtube, maseczka z sody oczyszczonej na włosy, dalsze losy barwy szczęścia,

Najczęściej czytane:

- Byłeś do niej przywiązany.

- Przywiązany? Była dla mnie wszystkim. Od małego nazywała mnie swoim słonecznym chłopczykiem. - Zaśmiał się z cicha. - Byłem jej błaznem, powiernikiem, Kupidynkiem, a ona Afrodytą. Jack zawsze mawiał, że czepiam się jej spódnicy, ale - rzecz ... [Read more...]

- Naprawdę?

- O tak. Zdumiewających i karygodnych kłamstw. Mógłbym wpaść w tarapaty, jeżeli dalej pozostanie bez opieki. Nieszczęściem moi ludzie nie potrafią jej znaleźć. Zupełnie jakby zapadła się pod ziemię. ... [Read more...]

- Dlaczego?

- Bo szanujące się damy tam nie chodzą! Każdy sobie pomyśli, że jesteś moją flamą. - Czym? - No, kochanką. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 inicjatywa.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste